Who doesn't think after every hangover "that wasn't an intention, that was the last time!" xD But in my opinion that flu is pretty much worse that any hangover, I feel like someone deleted 3 days from my life.
And not that someone ?
Damn I'm a bit chaotic, I simply made a reading faux-pas xd
Well I always promise myself not to hangover after every hangover, and I really don't hangover till another hangover... like every polish man.
And yes I did have that kind of flu.
Yep, Juantorena caught stomach flu- don't wish any of you guys experience it. Depends on organism individual type, some recover after a day, others need more than a week, anyway it makes you really exhausted!
Nie do końca rozumiem tych pretensji do mnie. Wyraziłem tylko moją opinię na temat sytuacji w filmiku. Nie powiedziałem nic na temat, że to miało być nazwane obroną, a nie jest. Nie mówię też nic złego na temat filmiku.
Dobrze, że Twoje komentarze są zawsze rzeczowe i na wysokim poziomie, bo pewnie nie dałoby się czytać takich jak moje...
Zyta someone zawsze ma coś do dodania, nawet gdy temat jest już zamknięty a polemika nie ma sensu.
Sytuacja szczęśliwa, ale też wynikająca z niezłej przytomności i ogłady Savaniego.
Nie wiem co wy sie tak czepiacie o ta obrone, skoro Michal tego nie nazwal "dig" a "funny point" :P Facet podbil noga, przebil przypadkiem, zdobyl punkt, a Trento wmurowalo :P
Dokładnie: "angielka". Jak grało się w "warszawkę" to w niektórych jej odmianach "angielka" ratowała jak wypadło za bramkę.
A prawdziwą obronę sytuacyjną (konkretniej przebicie) to zaprezentował Siltala.
And not that someone ?